Pan Minister Sasin “wycofuje się rakiem”

Termin wyborów prezydenckich 10 maja jest raczej trudny do zrealizowania – powiedział w programie “Gość Radia ZET” minister aktywów państwowych Jacek #Sasin. Jak dodał, nie jest możliwe przygotowanie tego procesu w ciągu kilku dniu.
Na początku kwietnia #Sejm głosami posłów #PiS przyjął ustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 roku mają zostać przeprowadzone wyłącznie w formie korespondencyjnej. Przeciwko tym rozwiązaniom protestuje opozycja i wielu ekspertów. Ustawa trafiła do Senatu, który na prace nad nią ma czas do 6 maja. Wybory zaplanowane są na 10 maja, a ich ewentualna druga tura na 24 maja.Jak mówił w programie “Gość Radia ZET” minister aktywów państwowych Jacek Sasin, “termin 10 maja jest terminem trudnym do zrealizowania”. – Bierzemy pod uwagę dwa terminy: 17 albo 23 maja – dodał minister.
– Tydzień przed wyborami Polacy nie wiedzą, kiedy będą wybory i za ten galimatias odpowiada opozycja i Senat. Senat postanowił storpedować wybory prezydenckie w Polsce – mówił Sasin. Jego zdaniem wynika to ze “złośliwości”.
Jego zdaniem, “jeśli ustawa miałaby wejść w życie ewentualnie 7 maja, nie jest możliwe przygotowanie procesu wyborczego w ciągu 2 dni”.